28 kwietnia, 2024

Pewne światło na omawiane zagadnienie mogą rzucić tezy Theodora Lippsa o ożywianiu I personifikacji przedmiotów w percepcji artystycznej, mimo iż sam Llpps nie zdradzał szczególnego zainteresowania architekturą. Zastosowanie pewnych pomysłów Lippsa,^głownego reprezentanta „szkoły psychologicznej”, nie musi za sobą pociągać niejednokrotnie krytykowanych braków tej szkoły: jednostronnego sprowadzania przeżycia estety­cznego do funkcji wczuwania się, subiektywizmu itp. Przy badaniu architektury odpadają kłopoty związane z wieloznacznym u Lippsa pojęciem „wczuwania się”, czyli z czynną I bierną postacią ekspresji. Określając obiekty architektury jako „optymistyczne” lub „radosne”, mamy na myśli to, że ich kształt, kompozycja, struktura, skala itp. oraz inne jakości są tak dobrane, by wzbudzić w obserwatorach uczucia radości lub optymizmu.

Dodaj komentarz