Sądzę, że właśnie ta problematyka jest podstawą niektórych, czynionych przez niego rozróżnień; „architektura rygorystyczna oddziałuje wyłącznie poprzez swą materialną rzeczywistość, natomiast malarska działa nie tym czym jest, ale czym się być wydaje, wyrażeniem ruchu”). W takim sensie odróżnia Wolfflin sztukę linearną „namacalną , związaną ze zmysłem dotyku, od jej przeciwieństwa—sztuki malarskiej, związanej z widzeniem i zmysłem wzroku). Rozróżnienie to, jeżeli nie uzupełnić go niezbędnymi interpretacjami, jest w stosunku do architektury pozbawione większego sensu. .